A gyermekek jogairól szóló egyezmény

 

Marek Michalak
a Lengyel Köztársaság gyermekjogi biztosa

 

KONWENCJA O  PRAWACH DZIECKA,  CZYLI OD KORCZAKA DO DNIA DZISIEJSZEGO
A GYERMEKEK JOGAIRÓL SZÓLÓ EGYEZMÉNY, AVAGY JANUSZ KORCZAKTÓL NAPJAINKIG
(Elhangzott 2012. december 10-én a Nincsenek gyerekek – emberek vannak. Janusz Korczak öröksége c. konferencián)  

 

Temat dzisiejszej konferencji skłania do refleksji nie tylko nad prawami dziecka i Konwencją o Prawach Dziecka, ale także nad ich kondycją e współczesnym świecie. Konwencja o prawach dziecka (co doskonale wiemy) jest najbardziej popularnym instrumentem ochrony praw dziecka. Ratyfikowanym przez 193 państwa, w tym przez wszystkie państwa Unii Europejskiej. U jej podstaw leży dziedzictwo myśli, pozostawione przez Janusza Korczaka (prawdziwe nazwisko – Henryk Goldszmit) – wybitnego polskiego pedagoga, publicysty, lekarza, oficera Wojska Polskiego i działacza społecznego.

W okresie międzywojennym w Polsce rozwinął on koncepcję bazująca a przekonaniu, że dziecko jest autonomiczną osobą, która posiada własne zainteresowania, potrzeby i prawa, i że nie jest tylko przedmiotem opieki i troski lecz także podmiotem, którego prawa i interesy powinny być respektowane.

 Koncepcja ta jest fundamentem Konwencji o prawach dziecka, której Polska była inicjatorem.

Dzięki niej prawa dziecka stały się w pełni typem praw człowieka.  Początkowo bowiem były traktowane jako wąski aspekt w ramach tej dziedziny. Nabrały jednak istotnego znaczenia i stały się odrębnym zagadnieniem społecznym, moralnym i jurydycznym. Moim zdaniem to jedna z najbardziej ważkich idei ostatniego ćwierćwiecza. Zaznacza ona swoją obecność niemal na wszystkich polach ludzkiej aktywności.

             Prawa dziecka nie są, tylko roszczeniami  o charakterze czysto moralnym, czy wydumanymi ideami. To nie postulaty kierowane pod adresem władz. Są przysługującymi, człowiekowi  prawami podmiotowymi, które przysługują każdemu dziecku z tytułu prawa naturalnego. Mówiąc dosadnie – są roszczeniami które domagają się swojej realizacji w dzisiejszej rzeczywistości i  mogą być realizowane na podstawie prawa wewnętrznego, które powinno być narzędziem wdrażania do codziennej praktyki idei wyrażonych w Konwencji.

Nie ulega też wątpliwości, że Konwencja stała się źródłem inspiracji i znacznego wpływu na wielość działań podejmowanych w celu poprawy sytuacji dzieci na całym świecie.

Odnotować należy, że już w 1990 r. odbył się w Nowym Jorku Światowy Szczyt w sprawie dzieci, na którym przyjęto plan działań, obejmujący ostatnią dekadę XX wieku.

Kolejną inicjatywą ONZ było proklamowanie Międzynarodowego Roku Rodziny (1994).             

W 1996 r. uchwalono Europejską Konwencję o wykonywaniu praw dzieci, przygotowaną przez Radę Europy, która weszła  w życie i obowiązuje od 1 lipca 2000 r. Ponadto Konwencja o prawach dziecka stała się punktem wyjścia la przyjętej w 1990 r. w Addis Abebie przez Organizację Jedności Afrykańskiej „Afrykańskiej Karty Praw i Dobrobytu Dziecka”. Dokument ten uznaje te same prawa dziecka o których mówi Konwencja o prawach dziecka, akcentując specyficzne wartości afrykańskie takie jak: uprzywilejowaną pozycję dziecka w rodzinie czy obowiązki dziecka wobec wspólnoty rodzinnej i narodowej.

W 1996 r. odbył się Pierwszy Światowy Kongres na rzecz przeciwdziałania prostytucji i pornografii dziecięcej w którym uczestniczyli przedstawiciele 122 krajów. Konsekwencją tego wydarzenia były dwa protokoły fakultatywne o Konwencji  o Prawach Dziecka: o angażowaniu dzieci w konflikty zbrojne i o handlu dziećmi, dziecięcej prostytucji i dziecięcej pornografii.

W grudniu 2001 r. odbył się w Yokohamie II Światowy kongres na rzecz przeciwdziałania prostytucji i pornografii dziecięcej. Natomiast w maju 2002 r.  odbył się nowojorski II Światowy Szczyt na rzecz Dzieci na którym oceniano efekty przyjętych przez poszczególne państwa (na pierwszym Szczycie) planów działań. o raz pierwszy w Szczycie uczestniczyły dzieci. Przygotowano dokument “A World fit for Children ” obejmujący 21 zadań dla państw, których realizacja ma poprawić sytuację dzieci w poszczegól­nych krajach. Jako priorytety wymieniono: zapewnienie zdrowych warunków życia, dostęp do dobrego kształcenia dla wszystkich, ochrona przed eksploatacją i przemocą wobec dzieci oraz walka z AIDS. W następstwie tego wydarzenia szereg państw w tym Polska opracowało Narodowe Plany Działań
na rzecz Dzieci.

Naturalnie Konwencja o prawach dziecka nie jest i nie może być traktowana jako panaceum na wszystkie krzywdy dotykające dzieci we współczesnym świecie. Należy ją traktować jako międzynarodowe porozumienie obliczone a długoterminowy wpływ. Posiada jednak moc, by uczynić skuteczną aktywność państw bezpośrednio ukierunkowanych na naprawienie sytuacji dzieci w XXI wieku.

Na naszą teraźniejszość nakładają się szybkie zmiany obyczajowe, tóre wskazują na coraz większy stopień skomplikowania stosunków społecznych. Niestety coraz częściej dzieci padają ofiarą tych komplikacji, na co wskazuje wzrastająca liczba konfliktów z ich udziałem. Dotyczy to coraz częściej spraw z udziałem czynnika międzynarodowego m.in. związanych z zapewnieniem opieki, środków utrzymania, przemocy, kidnapingu oraz zawiłych spraw o charakterze majątkowych. Olbrzymim niepokojem napawa brak skutecznych działań podejmowanych w obronie dzieci, które są ofiarami konfliktów zbrojnych, ludobójstwa, czystek etnicznych. W wielu częściach świata ciągle są przedmiotem handlu, wyzysku ekonomicznego i seksualnego. Z mojego doświadczenia jako Prezydenta Europejskiej Sieci Rzeczników Praw Dziecka wynika, że wiele spraw dotyczy roszczeń kierowanych przez dzieci i ich rodziców
pod adresem państwa i jego instytucji, związanych z uprawnieniami wynikającymi zarówno z wewnętrznego jak i opartego na prawie międzynarodowym porządku prawnego.                 

Rodzaje szkód, zarówno tych nieuświadomionych, jak i wymierzonych celowo i świadomie w dzieci muszą napawać najwyższym niepokojem o przyszłość społeczeństwa. Praktyka kolejnych rzeczników praw dziecka w Polsce i w innych państwach europejskich wskazuje, że są to: urazy psychiczne, oddzielenie od rodziny, sieroctwo, utrata bliskich, braki w wyżywieniu, brak możliwości pobierania nauki oraz zmiany w psychice dziecka polegające na akceptacji przemocy i traktowaniu jej w późniejszym życiu jako sposobu rozwiązywania problemów życiowych.

            Nie może więc dziwić, że w sposób wyraźny wzrasta znaczenia ochrony praw dziecka w społeczeństwie, szczególnie w kontekście ich relacji z  naturalnymi prawami rodziców, a także w odniesieniu do instytucji opiekuńczych i szkoły.

W dużym stopniu społeczna uwaga skupia się na sprawach prowadzonych zarówno przed krajowymi, jak i zagranicznymi sądami, przede wszystkim zaś przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Rodzaje i skala dziecięcych problemów sprawiły, iż ważnym elementem na drodze do wzmocnienia ochrony praw dziecka  w wymiarze międzynarodowym stał się silnie eksponowany na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych postulat (także przez polskiego Rzecznika Praw Dziecka) zmierzający do wyposażenie Komitetu Praw Dziecka w możliwość przyjmowania i rozpatrywania skarg indywidualnych.

W efekcie tych starań Zgromadzenie Ogólne ONZ w grudniu 2011 r. uchwaliło III Protokół dodatkowy do Konwencji o prawach dziecka w sprawie procedury skargowej.

             Wobec powyższego należy zdecydowanie stwierdzić, że Konwencja jest żywym instrumentem i nie może być traktowana jako ostatni etap rozwoju praw dziecka i ich ochrony. Konwencja nie zawiera też wyczerpującego katalogu praw dziecka, który stale jest rozwijany.  Ponadto używa wielu nieostrych terminów. Przykładem może być chociażby definicja terminu dziecko i liczba zgłoszonych zastrzeżeń do art. 1 Konwencji. W dzisiejszym świecie jednoznacznego określenia 

w prawie międzynarodowym domagają się takie podstawowe z punktu widzenia dziecka pojęcia jak rodzice i rodzina. W kontekście rozwoju nauk medycznych musimy lepiej zadbać o zapewnienie dziecku poznania prawdy o jego pochodzeniu. Już na najwcześniejszych etapach rozwoju dzieci, musimy zapewnić im równość niedyskryminację, bez różnic nie tylko ze względu na płeć, pochodzenie społeczne, narodowe czy posiadany przez rodziców majątek, ale i ze względu na miejsce urodzenia. Dobrze wiemy, że praktyczna realizacja postanowień konwencji zależy dużej mierze od przepisów prawa krajowego, panujących zwyczajów, poziomu życia czy sprawności organów państwa. Z tego względu ważne jest utworzenie poszczególnych państwach na świecie instytucji Rzecznika Praw Dziecka jako niezależnego od administracji i innych instytucji organu państwowego wyposażonego w możliwości  i kompetencje pozwalające na rzeczywistą
i skuteczną ochronę praw dziecka zawartych w Konwencji o prawach dziecka.

  Konwencja o prawach dziecka jest uniwersalnym instrumentem nie tylko chroniącym te prawa, ale pozwalającym na uświadomienie ludziom wartości ich dzieciństwa, a tym samym człowieczeństwa w procesie pokojowej i przyjaznej koegzystencji. Śmiało można twierdzić, że im więcej przestrzeganych postanowień Konwencji, tym mniej krzywd wyrządzanych ludziom, a tym samym mniej konfliktów i zagrożeń, które zbyt często wiążą się z masowym i drastycznym naruszeniem praw człowieka.